W nocy ze środy na czwartek (14/15.11.) w Sudanie Południowym zamordowano kenijskiego jezuitę o. Victor Luke-Odhiambo SJ dyrektora centrum kształcącego nauczycieli.
Zginął w czasie ataku bandytów na rezydencję jezuickiej wspólnoty w Cueibet, w której żył. Miał 62 lata. Z tego ostatnie 10 lat przeżył w Sudanie Południowym. To już 30 kapłan zamordowany w tym roku na świecie.
„Był bardzo odważnym człowiekiem, inteligentnym, opiekuńczym i kreatywnym liderem, a przede wszystkim wierzącym w wartość edukacji. Nie bał się wyruszyć w nieznane, nawet w najniebezpieczniejsze z miejsc, kiedy był przekonany, że to jest misja zlecona mu przez Pana. Jego przykład bezinteresownego poświęcenia w pełnieniu roli dyrektora szkoły pozostaje wyzwaniem dla wielu naszych młodszych współbraci w Towarzystwie Jezusowym. Jest światłem, które zostało zgaszone, po tym, gdy rozpaliło inne światła. Jak ziarno pszenicy, które obumiera, by przynieść większy owoc. I to nam daje pocieszenie.” – napisał generał jezuitów Arturo Sosa, S.J. w liście do współbraci w żałobie.
opr. o. H. Droździel SJ
Białystok, 16.11.2018 r.